Słoń, po tajsku chang – najłatwiej dekodowalny symbol Tajlandii. Synonim siły, spokoju i dobroci.
Majestatyczny, wrażliwy słoń zachwyca i budzi szacunek.
Phaajan. Łamanie ducha
Mahout. Wybawiciel
Poznanie procesu łamania zwierzęcego ducha łamie ludzkie serce. Wierzę jednak, że wrażliwa, odpowiedzialna turystyka nie tylko nie krzywdzi natury, ale także ma moc ją wspierać, a nawet ruszać duszę… na ratunek! Należy szerzyć dobre działania, a negować te okrutne.
Dajmy słoniom… spokój.
A może uwolnić słonie..?
Miejsca dla słoni zmieniają się… na dobre!
Jak znaleźć etyczne sanktuarium?
DO’S & DONT’S – czyli relacje słonia i turysty
Na początku pragnę wspomnieć o najbardziej restrykcyjnym i zapewne najbardziej właściwym podejściu do słoni w turystyce. Według organizacji World Animal Protection jedynym słusznym kontaktem obcego człowieka z tym wspaniałym zwierzęciem jest obserwacja na odległość. Ponieważ jednak Tajlandia nadal pełna jest miejsc, które przyzwalają na interakcję człowieka ze słoniem, warto być świadomym, co jest zdecydowanym „don’t”, a co jest całkiem ok.
JAZDA NA SŁONIU: NIE
Siedzisko na grzbiecie zostało wymyślone przez azjatyckich wojowników dawno temu, gdy słonie używane były jako żywe czołgi. Dzisiejsza jazda na grzbiecie jest kontynuacją pomysłów wojennych, z tą różnicą, że przeciętny żołnierz sprzed 100 lat ważył 50 kg, a współczesna para turystów 2 lub 3 razy tyle. Noszenie całymi dniami takiego ciężaru na wygiętym kręgosłupie nie jest dla słonia zdrowe, naturalne, ani przyjemne. To katorga zwierzęcia i bezmyślność człowieka.
POKAZY, SZTUCZKI: NIE
Wszelkie wystąpienia oraz przygotowania do nich to cierpienie słonia.
ZDJĘCIE Z MAŁYM, SAMOTNYM SŁONIKIEM: NIE
Jeśli widzisz słoniątko, które kiwa się na boki, jest to choroba sieroca. Cierpi również matka, której zabrane jest dziecko. Instynkt macierzyński słoni jest silniejszy niż ludzki. Miejsce tego malucha jest w stadzie.
KĄPIEL ZE SŁONIEM: TRUDNO POWIEDZIEĆ
Jeden Rabin powie tak, drugi powie nie. W niektórych sanktuariach słonie same decydują o tym, kiedy zażyć kąpieli, a kiedy posypać się piachem. W innych miejscach słonie są regularnie kąpane i szorowane – ponoć by uniknąć insektów, składających jaja pod skórą zwierzęcia. Jeśli zależy Ci na kąpieli ze słoniem, najlepiej, byś wybrał sanktuarium, gdzie słonie same decydują, czy akurat chcą wejść do wody.
KARMIENIE SŁONIA: TAK
Zwykle przygotowuje się „kule mocy” i owoce. Yummy!
SPACER OBOK SŁONIA: TAK
Chcesz wiedzieć więcej?
Super! Poniżej wrzucam linki, które pozwolą Ci poznać słonie bliżej oraz odkryć, jak im pomagać. Możemy to robić również na odległość, dokładając swoją cegiełkę na konto jednej z fundacji.
0 komentarzy